Kiedy bez gruntu ani rusz

Gruntowanie to praca przygotowawcza, która, choć wymaga nieco pracy i poświęcenia z pewnością opłaci się w dalszym przebiegu wykończenia i remontu. Do zagruntowania nadają się niemalże wszystkie powierzchnie, a nam pozostaje jedynie wybrać odpowiedni preparat.

Na co zwrócić uwagę?

Ważnym parametrem przy wyborze preparatu jest stężenie. Niektóre grunty są gotowe do użycia (nakładania wałkiem lub pędzlem) inne pozostają skoncentrowane i należy je dopiero rozcieńczyć.

Trzeba także zwrócić uwagę na ilość (stężenie) cząsteczek polimeru. Jeśli chcemy wybrać dobry grunt do betonu powinniśmy zakupić taki o stężeniu 10-12 proc.

Wreszcie, powinniśmy wziąć pod uwagę wydajność. Ta, choć z pewnością zmienia się w zależności od rodzaju podłoża powinna zbliżać się do wartości 10 m2 na litr gruntu.

Jaki wybrać?

Kolejnym parametrem jest specyfikacja preparatu.
Istnieją grunty szczepne bądź silikonowe, a także grunt głęboko penetrujący do betonu. Warto pochylić się nad tym rozwiązaniem. Jego cząsteczki są na tyle małe, że potrafią przeniknąć w głębokie warstwy podłoża, jednocześnie nie hamując procesów przepływu powietrza.

Odporność to klucz

Ważne jest w tej sytuacji dobór środków w zależności czy chcemy pracować we wnętrzu czy na zewnątrz pomieszczeń. Gruntowanie betonu na zewnątrz musi brać pod uwagę działanie czynników atmosferycznych. Niszczącymi są z pewnością narażenie na wilgoć, zmiany temperatury oraz promieniowanie słoneczne – UV. Odporność to w przypadku alejek bądź podjazdów najważniejszy element. Przy uczęszczanym szlaku będzie to odporność na ścieranie, a w przypadku podjazdu – na oleje i smary samochodowe.

Przy stosowaniu gruntu wewnątrz pomieszczeń najważniejsze z kolei będzie zniwelowanie chłonności, wzmocnienie i ustabilizowanie posadzki. Rodzaj preparatu najlepiej dobierać do konkretnego podłoża i występujących na nim problemów.