dom w stylu alpejskim

Dom w stylu alpejskim w polskim krajobrazie

Dom w stylu alpejskim w Polsce? I to niekoniecznie w Tatrach? Czemu nie? Projekty takich domów często są realizowane jako domy letnie, ale też i całoroczne, a także jako pensjonaty, restauracje, domy weselne. Równie często można je spotkać na południu kraju, gdzie konkuruje ze stylem podhalańskim, jak i w środkowej czy północnej części Polski. Co jest w nich takiego, że zainteresowały rodaków?

Cechy domów w stylu alpejskim

O domu w stylu alpejskim na pewno można powiedzieć to, że bardzo przypomina styl podhalański. Właściwie tylko profesjonaliści (architekci i budowniczowie) potrafią odróżnić  te dwa style. Obydwa posiadają następujące elementy:

  • spadzisty dach,
  • wysoka podmurówka z głazów,
  • ozdobne tarasy, balkony, ganki,
  • budynki piętrowe (piętro usytuowane szczytem do frontu parteru).

Styl alpejski jest nieco delikatniejszy, lżejszy, bardziej „ażurowy”. Ale to, co jest charakterystyczne dla stylu podhalańskiego i alpejskiego to budulec. A są to drewniane bale.

Zalety drewnianych domów

Drewno jest bardzo wytrzymałym i trwałym budulcem. Przez lata nieco pogardzane, poza Podhalem, teraz wraca do łask. Dobrze zaimpregnowane, ma wiele zalet:

  • energooszczędność (drewniany dom wykorzystuje o 30% mniej energii do ogrzania niż dom murowany, mówi się, że drewniany dom zimą grzeje, a latem chłodzi),
  • walory prozdrowotne (brak alergii),
  • dobra izolacja akustyczna (dom jest wyciszony),
  • tańsze koszty inwestycji  ze względu na krótszy czas realizacji budowy.

Gdzie postawić dom w stylu alpejskim?

Wydawać by się mogło, że dom w stylu alpejskim najlepiej harmonizuje z górskim krajobrazem Austrii, Szwajcarii, Francji czy Włoch, czyli tam, skąd ten styl się wywodzi. No, może jeszcze na tle polskich Tatr uwidacznia swoje walory. Okazuje się, że to nieprawda. Takie domy powstają też choćby na Mazurach czy nad morzem. „Purystów” architektonicznych może razić widok takiego budynku na tle nadbałtyckiej plaży czy mazurskiego jeziora. Jednakże to tylko kwestia przyzwyczajenia.

Takie budownictwo dobrze się sprawdza w naturalnym krajobrazie, w okolicy lasu, na tle pól i łąk. Razić może jedynie w miejskiej gęstej zabudowie.